6/10
Młoda policjantka Roxane zostaje oddelegowana przez przełożonych do pracy w ASN (Agencja do spraw Niekonwencjonalnych). Bynajmniej nie jest to awans. I choć policjantka z początku jest zła i zirytowana szybko zmienia nastawienie - trafia na intrygującą sprawę, nad którą pracował jej poprzednik. Mimo, iż nikt jej tego nie zlecił, dziewczyna postanawia kontynuować to śledztwo. Dotyczy ono kobiety, którą nagą wyłowiono z Sekwany, przewieziono do szpitala, a następnie znikła - ślad po niej zaginął. Jakiś czas później była widziana, gdy dobijała się do drzwi Raphaela Batailley, znanego francuskiego pisarza, jednak zanim ten zdążył ją wpuścić do domu, kobietę uprowadził satyr.
Po zbadaniu śladów DNA okazuje się, że nieznajoma z sekwany to narzeczona Raphaela, niemiecka pianistka, Milena Bergman. Tyle tylko, że ta zginęła przed rokiem w katastrofie lotniczej.
Roxane w końcu rozpracowuje tę makabryczną przebierankę, tylko czy nie będzie już za późno?
Ci którzy czytają Musso regularnie nie będą zdzwieni dziwnością tej zagadki kryminalnej, to jeden ze znaków rozpoznawalnych francuskiego pisarza. Książkę czyta się szybko i przyjemnie, wątki się nie plączą, wszystko jest przejrzyste.
niektórzy zarzucają autorowi, że postaci są płaskie i jednowymiarowe. - rzeczywiście tak jest w przypadku głównej bohaterki, ale to Musso, a nie Victor Hugo czy inny Gustave Flaubert!
Kiedyś wyczytałam gdzieś w Internecie, że Musso czytają tylko niewykształcone kury domowe (czy coś koło tego). Ja co prawda jestem wykształconą kurą domową, ale od czasu do czasu lubię przeczytać coś niezbyt wymagającego. Jedni lubią erotyki, inni oglądają Hotel Paradaise, ja czytam Musso.
Po więcej nowości wpadnijcie do księgarni internetowej TaniaKsiazka.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz