6/10
Wojna to najgorsze co może nas spotkać. I o ile my, dorośli, jesteśmy w stanie stawić jej czoła, z dziećmi jest zdecydowanie trudniej, bo nie rozumieją co się dzieje.
W swoim reportażu Magdalena Grzebałkowska pokazała wojnę oczami dzieci. Nie tylko tych, które były ofiarami w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale również syna nazisty i generalnego gubernatora, Hansa Franka. Ostatni świadkowie opowiadają o tych czasach, kiedy to dorośli ogarnięci żądzą władzy, odebrali im dzieciństwo. Nie było zabaw i beztroskiego życia. W zamian dostali strach, głód, rozłąkę z rodzicami i rodzeństwem oraz traumę na całe życie. Wojenne dzieci musiały dorosnąć w tempie ekspresowym.
Książka zawiera mnóstwo faktów historycznych, których nie znajdziecie w szkolnych podręcznikach. A wszystko to napisane w bardzo przystępny sposób. Choć lektura jest bolesna, to warto spędzić z nią czas. Dodatkowo zawiera fotografie i dziecięce rysunki. Dzięki temu byłam jeszcze bliżej bohaterów i bardziej przeżywałam ich opowieści.
Nie mogę powiedzieć, że ten reportaż zwalił mnie z nóg. Jedne historie są ciekawsze, inne mniej. W każdym razie jeśli ktoś lubi takie tematy, to zdecydowanie powinien sięgnąć po "Wojenkę". Polecam!
Wydawnictwo Agora
Stron: 480
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz