9/10
Czy można przejść obojętnie obok książki, na okładce której znajdują się polecajki od Lee Childa i Stephena Kinga? Pewnie można, ale nie w moim przypadku. "Dobra dziewczyna, zła dziewczyna" Michaela Robothama to prawie pięćset stron świetnego thrillera.
Jodie - nastoletnia łyżwiarka figurowa, zostaje brutalnie zamordowana. Policja szuka sprawcy, korzystając z pomocy psychologa Cyrusa Havena. Dwadzieścia lat temu jego starszy brat zabił rodziców i dwie siostry. Jest też Evie, odnaleziona sześć lat temu w domu, gdzie za jedyne towarzystwo miała psy i rozkładające się ciało mężczyzny. Dziewczyna ma wyjątkowy dar: potrafi poznać kiedy ktoś kłamie.
Historia przedstawiona jest z dwóch perspektyw, Cyrusa i Evie. Osób tak bardzo różnych, ale tak samo zmagających się z traumą. Wydarzenia z przeszłości mają też ogromny wpływ na życie pozostałych bohaterów i bohaterek książki. Zdecydowanie jest ona thrillerem psychologicznym przez duże P. Dzięki temu oraz szybkiej akcji zaliczam "Dobrą dziewczynę, złą dziewczynę" do pozycji nieodkładalnych, a na moim regale zajmuje miejsce wśród bestsellerów.
Wielowątkowa fabuła wymusza dużą liczbę postaci. A jednak ani na chwilę się nie pogubiłam. Od początku jasne było kto jest kim, co nie oznacza, że z łatwością przyszło mi wytypowanie mordercy. Rozwiązanie zagadki totalnie mnie zaskoczyło i utwierdziło w przekonaniu, że marna ze mnie śledczyni.
Wiecie o czym marzę? O tym, żeby autor zrobił mi tę przyjemność i napisał coś jeszcze o Cyrusie i Evie. Najlepiej szybko i dużo! Jeśli przeczytacie ten thriller, to na pewno mnie zrozumiecie.
Wydawnictwo Znak Crime
Stron: 496
Tytuł oryginału: Goog Girl, Bad Girl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz