piątek, 7 września 2012

Mama kazała mi chorować



"Mama kazała mi chorować" to kolejna książka z serii Skrzywdzone - prawdziwe historie. 
Książkę wzięłam do domu z ciekawości i podeszłam do niej bez większego entuzjazmu, ot, zobaczymy co to. 

Wciągnęła mnie absolutnie.

Są to wspomnienia Julie Gregory, której matka cierpiała na  zastępczy zespół Munchhausena. W wielkim skrócie choroba ta polega na wywoływaniu objawów chorobowych u osób zależnych, np dzieci.

Opis życia Julie, to przez co musiała przejść wywołuje w czytelniku bunt. 
Dzieckiem trzeba się opiekować, nie krzywdzić. 

Dziewczynka już od najmłodszych lat była wożona od lekarza do lekarza, gdy jeden doktor stwierdził, że jest absolutnie zdrowa, matka uważała go za niedouczonego i natychmiast znajdowała innego, niejednokrotnie w innym mieście.
Kobieta była w stanie posunąć się do tego, żeby wmówić lekarzowi, że jej córka potrzebuje koniecznie operacji serca (które oczywiście miała całkowicie zdrowe). 

Później było tylko gorzej.
Rodzice zaczęli znęcać się psychicznie i fizycznie nad Julie.
Koszmar skończył się po 16 latach, kiedy Julie trafiła do rodziny zastępczej.

Jednak później zaczęła się tragedia innej dziewczynki, którą matka Julie przygarnęła pod swój dach...
  
wyd. Amber
stron 304
rok wydania 2012

2 komentarze:

  1. Książka rzeczywiście poruszająca, ale ja się takich książek boję i unikam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też staram się unikać takich książek... Może kiedyś wpadnie mi w ręce, ale będę się strać żeby tak się jednak nie stało :)

    OdpowiedzUsuń