Pokazywanie postów oznaczonych etykietą madeline. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą madeline. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 22 marca 2018

Madeline w Paryżu

   10/10


   Pamiętam, że gdy byłam małą dziewczynką, a w telewizji publicznej było coś takiego jak Dobranocka jedną z moich ulubionych była ta, zaczynająca się od słów: „W Paryżu, w pewnym starym domu, który był porośnięty dzikim winem, ustawiało się co rano w dwa rzędy dwanaście małych dziewczynek”. Poznajecie? To „Madeline w Paryżu”! Nic więc dziwnego, że gdy zobaczyłam książkę o tym tytule w księgarni musiałam ją mieć! Całe szczęście, że Małej Czytelniczce też się podoba ;)