sobota, 28 czerwca 2014

Hańba - John Maxwell Coetzee

  


   Jest to druga książka afrykańskiego pisarza, którą czytałam. Pierwszą było "Dzieciństwo Jezusa" - powieść nie wprawiła mnie w zachwyt, ale też nie zniechęciła do autora, a to już sporo. Poza tym o"Hańbie" słyszałam wiele dobrego, no i znalazła się na mojej liście Książek, które jednak kiedyś przeczytam, więc postanowiłam dłużej nie zwlekać i odważyłam się spotkać z noblistą.

piątek, 27 czerwca 2014

Nie oceniaj książki po okładce... czyli gadaj se gadaj, ja swoje wiem.

   Nie wiem jak Wy, ja jestem zdania, że okładka jest bardzo ważna. W końcu to pierwsza rzecz jaką widzę, gdy patrzę na książkę :)

   Okładki jak wiadomo mogą być złe i dobre; ładne i brzydkie.
Jako, że jestem niepoprawną potteromaniaczką  dziś chcę Wam pokazać piękne amerykańskie okładki Harrego Pottera zaprojektowane przez znanego ilustratora Kazu Kibuishi z okazji 15-lecia pierwszego wydania. Wiele bym oddała za komplet w takiej szacie graficznej 




a tak prezentuje się cały pakiet


Niemieckie okładki też dają radę



 Ach, gdyby tak każda okładka mogła być piękną....


wtorek, 24 czerwca 2014

19 razy Katherine - John Green


   Z pewną nieśmiałością muszę wyznać, że troszkę się zwiodłam na najnowszej książce Amerykanina.
Jest w niej wszystko to, co w poprzednich - bystra, sympatyczna młodzież i podróż u kresu której  bohater odnajduje przede wszystkim siebie. I to chyba właśnie jest mój główny zarzut  - mimo, iż książka jest o czym innym, tak naprawdę jest o tym samym. 

sobota, 21 czerwca 2014

Sucha sierpniowa trawa - Anna Jean Mayhew



 Debiutancka powieść siedemdziesięciojednoletniej amerykanki wpadła w moje ręce niejako przez przypadek - nie był to tytuł, który koniecznie chciałam przeczytać. Po prostu poproszono mnie o recenzję, więc przeczytałam.
 I nie żałuję ani jednej minuty poświęconej tej książce.

czwartek, 19 czerwca 2014

Cud chłopak - R.J. Palacio





   August w wieku dziesięciu lat po raz pierwszy idzie do prawdziwej szkoły. Do piątej klasy, co oznacza, że zaczyna naukę w szkole podstawowej średniej. Do tej pory uczył się w domu, więc jest to olbrzymie wydarzenie dla niego i całej jego rodziny.
Chłopakowi nie od razu spodobał się pomysł rozpoczęcia nauki w normalnej placówce, ale w końcu przystał na to - skoro jego rówieśnicy chodzą do szkół, to on też będzie. W końcu jest normalnym dzieciakiem.

piątek, 13 czerwca 2014

Papierowe miasta - John Green

   

   "Papierowe miasta" to moje trzecie spotkanie z amerykańskim autorem. Już po kilku stronach dało się wyczuć charakterystyczny styl pisarza. Na początku drażniło mnie to, obawiałam się drugiej "Szukając Alaski" - niepotrzebnie.


piątek, 6 czerwca 2014

Jak zostałam wiedźmą. Opowieść autobiograficzna dla dorosłych i dzieci - Dorota Masłowska




Gdy po raz pierwszy usłyszałam, że Dorota Masłowska napisała książkę dla dzieci bałam się. I wiedziałam, że muszę ją przeczytać! I tu moja pierwsza uwaga - nie jest to książka dla dzieci. Dla młodzieży owszem, ale nie dla maluchów.

czwartek, 5 czerwca 2014

Wyniku konkursu transsyberyjskiego

   Witajcie, 
korzystając z wolnej chwili chcę Wam przedstawić wyniki ostatniego konkursu.

   Pytanie konkursowe brzmiało: kto był pomysłodawcą budowy kolei Transsyberyjskiej ? Poprawna odpowiedź to oczywiście Mikołaj Murawiow - Amurski.
   W Waszych komentarzach pojawił się Car Aleksander III - on zapoczątkował budowę, nie był jednak pomysłodawcą. 

   Książka "Transsyberyjska. Koleją żelazną przez Rosję i dalej" Piotra Milewskiego wędruje w ręce Anny M.
Gratuluję!

środa, 4 czerwca 2014

Nie zadzieraj z czarownicą / Z magią jej do twarzy - Dawid Kubiak


  Dziś chcę Wam opowiedzieć o dwóch opowiadaniach młodego pisarza z mojego miasta. 

   Nie jestem wielką fanką fantastyki, nie jestem fanką opowiadań, ale dałam radę przeczytać dwa opowiadanka o takiej właśnie tematyce. I sprawiło mi to przyjemność. 

Oba opowiadania są krótkie, przedstawiają migawki z życia pewnej czarownicy o dźwięcznym imieniu Selen i dość wybuchowym temperamencie. Co dziwne czarownica wydaje mi się być miłą osobą (o ile czarownice mogą być miłe?).

Mimo krótkiej formy autorowi udało się zaciekawić czytelnika. Styl też, moim zdaniem, stoi na przyzwoitym poziomie. Jedyne, co mogę zarzucić tym opowiadaniom to spora ilość literówek i brak znaków przestankowych, ale dobra korekta wszystko naprawi. 

 Jeśli macie ochotę na poznanie Selen i jej twórcy zapraszam Was na stronę autora na Facebooku.

Dawid Kubiak "Bo ja jestem"