7/10
Pojęcie toksycznej miłości, z różnych względów, jest mi bliskie. Między innymi dlatego książka Caroline Frost "Cienie Pecan Hollow" tak bardzo mnie zainteresowała i chwyciła za serce.
Kit została porzucona przez matkę. W wieku trzynastu lat, podczas ucieczki z rodziny zastępczej, poznaje Manny'ego. Ten dorosły mężczyzna przyjął dziewczynkę pod swoje skrzydła, ale z pewnością nie był odpowiednią osobą do roli opiekuna. Żył z okradania innych. Kit, chcąc nie chcąc, zadomowiła się w jego świecie i kiedy podrosła, zaczęła brać udział w napadach.
Teraz w miasteczku Pecan Hollow, kobieta samodzielnie wychowuje czternastoletnią córkę. Wydawałoby się , że przeszłość już nigdy nie wróci. Niestety, pewnego dnia Manny znowu wkracza w życie Kit, przynosząc ze sobą niebywałe kłopoty.
W powieści poruszonych zostało wiele ważnych tematów. Mnie najbardziej interesowała oczywiście toksyczna miłość i syndrom sztokholmski. Choć Kit wiedziała, że Manny jest złym człowiekiem, pokochała go i długo nie potrafiła odejść. Autorka świetnie pokazała psychopatę i jego ofiarę.
Przeczytacie również o trudach samodzielnego wychowywania dziecka. Tym bardziej w miejscu, gdzie społeczność traktuje Kit jak wyrzutka. Aspekty psychologiczne opisane są niezwykle dokładnie i precyzyjnie, ale na pewno nie nudno. Zapewniam, że akcja toczy się szybko i nie sposób oderwać się od czytania.
Jeśli macie ochote na bardzo dobrą książkę, w której znajdziecie też drastyczne sceny, to "Cienie Pecan Hollow" Caroline Frost są doskonałym wyborem. Z pewnością wciągniecie się w tę historię od pierwszej strony. Polecam!
Wydawnictwo Mova
Stron: 472
Tytuł oryginału: Shadows of Pecan Hollow
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz