poniedziałek, 29 października 2012

O miłości i innych demonach



  

 Otwierając książkę przenosimy się w  zamierzchły okres, gdzie na porządku dziennym był handel niewolnikami, zabobony uznawano za najświętszą prawdę, a każdego kto myślał inaczej niż wyznaczały to sztywne ramy uznawano za heretyka. 
   W takich właśnie czasach na świat przyszła Sierva Maria de Todos los Angeles.  

   Rodzice dziewczynki nie przejmowali się nią w ogóle, toteż trafiła pod opiekę niewolników, przez co wierzenia i języki afrykańskie były jej bliższe niż  język ojczysty i wiara w Boga.     
    Gdy Sierva Maria miała 12 lat została ugryziona przez psa chorego na wściekliznę.
 Z początku nic nie wskazywało na to, by ugryzienie miało mieć jakieś poważniejsze skutki. Jednak w końcu uznano, że trzeba byłoby upewnić się, czy z dziewczynką aby na pewno jest wszystko dobrze.  

I od tego momentu wszystko się zaczyna. 

   O ugryzione dziewczynce dowiaduje się w końcu biskup, który mówi ojcu, że Szatan chce zadomowić się w dwunastolatce, więc powinien on czym prędzej oddać dziecko do klasztoru Sióstr Klarysek, co też z ciężkim sercem czyni.
   Biskup postanawia, że trzeba Siervę Marię poddać egzorcyzmom. Wyznacza do tego zadania trzydziestosześcioletniego duchownego Cayetana Delaurę. Ten przebywając z dziewczyną stopniowo również ulega opętaniu przez jednego z najsilniejszych demonów – demona miłości.

   Co się stanie z Siervą Marią – czy egzorcyzmy jej pomogą, czy odwzajemni zakazane uczucie, czy może będzie żyła długo i szczęśliwie u boku innego mężczyzny? 

   Dowiecie się sięgając po opowiadanie „O miłości i nnych demonach” Gabriela Garcii Marqueza. 

wyd.: Muza
stron: 168
rok wydania: 2009 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz