poniedziałek, 22 listopada 2021

Na skraju załamania - B.A. Paris

    8/10



    Jakiś czas temu przeczytałam książkę „Za zamkniętymi drzwiami”, nie zachwyciła mnie, nie potrafiłam zrozumieć fenomenu B.A. Paris. Ale jako, że trudno ocenić autora po jednej pozycji postanowiłam wtedy, że sięgnę po coś jeszcze tej autorki, żeby móc wyrobić sobie o niej zdanie. Gdy zobaczyłam wśród nowości księgarni taniaksiazka.pl „Na skraju załamania” wiedziałam, że to jest ten moment, aby znów spotkać się z B.A. Paris.

    Cass Anderson wiedzie szczęśliwe życie - ma przystojnego męża, który kocha ją nade wszystko, pracę którą lubi, przyjaciół, pieniądze. 
    Jedna burzowa noc zmienia wszystko...

Cass wracając ze spotkania z przyjaciółmi zauważa samochód stojący na poboczu drogi. Dostrzega w nim siedzącą kobietę. Mimo strachu (jest noc, ulewa, a ona na pustkowiu, w lesie)  zatrzymuje się i czeka, aby pasażerka auta podeszła do niej i powiedziała czy potrzebuje pomocy. Tamta kobieta jednak się nie rusza ze swojego pojazdu. Cass trochę się dziwi, ale pomyślała, że może nieznajoma wezwała już pomoc i czeka na przyjazd pomocy drogowej czy kogoś bliskiego. Rusza powoli z miejsca dając kobiecie jeszcze chwilę na zatrzymanie jej, ale nic się nie dzieje. 
Nazajutrz rano Cass dowiaduje się z radia, iż na drodze wiodącej przez las policja znalazła w aucie zwłoki młodej kobiety. I ta wiadomość jest początkiem końca dotychczasowego życia Cass Anderson.
O zbrodni głośno jest przez dłuższy czas we wszystkich mediach, z czasem okazuje się, że Cass znała ofiarę, dziewczyna zaczyna dostawać głuche telefony, podejrzewa, że od mordercy. 
dręczące ją wyrzuty sumienia i stres sprawiają, że dziewczyna coraz częściej zapomina o różnych rzeczach, nawet bardzo istotnych. Boi się, że są to początki demencji, na którą zapadła jej matka mając zaledwie 44 lata. Cass jest tym wszystkim przerażona. Matthew, jak na dobrego i kochającego męża przystało niepokoi się stanem żony, postanawia skontaktować się z lekarzem, który aby ratować zszargane nerwy pacjentki, przepisuje jej silne środki uspokajające. Cass przesypia po nich praktycznie cały dzień. Jej pogarszający się stan trochę niepokoi najlepszą przyjaciółkę Rachel. 
I to właśnie wyjście na kolację z Rachel sprawia, że Cass zaczyna widzieć wszystko w innym świetle. Lecz to co odkryje napełni ja nowym lękiem i niedowierzaniem. Jej świat kolejny raz legnie w gruzach. 

    Książka „Na skraju załamania” w moim odczuciu jest dużo lepsza od „Za zamkniętymi drzwiami”. Czyta się ja szybko, wciąga od pierwszej strony. Główną bohaterkę i jej oddaną przyjaciółkę polubiłam od razu. Wyobrażając sobie co przeżywa, autentycznie jej współczułam. 
Im więcej stron lektury było za mną, tym bardziej nie mogłam się od niej oderwać, z dreszczykiem niepokoju brnęłam do przodu, aby jak najszybciej poznać zakończenie tej mrocznej historii. I zakończenie mnie zaskoczyło. Może nie było jakoś bardzo spektakularne, ale było dobre. I daje też przykład tego, że zemsta najlepiej smakuje na zimo. 

    Jeśli macie ochotę dowiedzieć się, co się wydarzyło na drodze Blackwater Lane, kto był sprawcą głuchych telefonów i  jak to wszystko zniosła Cass zajrzyjcie do książki.

  „Na skraju załamania”  i wiele innych emocjonujących bestsellerów znajdziecie na stronie taniaksiazaka.pl


wyd.: Albatros
stron 352
tytuł oryginalny: The Breakdown














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz