niedziela, 18 sierpnia 2024

Tajemnica domu Turnerów - Kate Morton

 7/10



Z twórczością Kate Morton zetknęłam się, kiedy zaczęły pojawiać się w serii butikowej wydawnictwa Albatros. Nie ukrywam, że przyciągnęły mnie przepiękne wydania, ale historie same w sobie również mnie wciągnęły. Ostatnio przeczytałam Tajemnicę domu Turnerów - i była to całkiem przyjemna lektura.

Kiedy Jess wsiada w Londynie na pokład samolotu lecącego do Australii, nie spodziewa się, że jej życie zamieni się na zawsze. Dziewczyna udaje się do rodzinnego domu, aby spotkać się z babcią, która nieoczekiwanie trafiła do szpitala. Spodziewa się, że pełna wigoru Nora po upadku ze schodów jest lekko poobijana, ale lada chwila wróci do Darling House i wszystko będzie jak zawsze. Niestety pani Turner - Bridges nigdy już nie opuści szpitala i zostawi po sobie tajemnice, które czekały na odkrycie blisko sześćdziesiąt lat. Jess pragnąc dowiedzieć się dlaczego babcia ostatnimi czasy była niespokojna i rozkojarzona; zaczyna odkrywać rodzinne sekrety, im głębiej kopie tym więcej pytań się pojawia. Dziewczyna poznaje tragiczną historię szwagierki Nory i jej dzieci, którzy zostali znalezieni martwi nad brzegiem rzeki, ale to nie jedyny sekret jaki przyjdzie jej odkryć.

Historia rodziny Turner - Bridges przedstawiona jestw dwóch płaszczyznach czasowych -  w 1959 roku oraz 2018, mamy tu też motyw książki w książce, co jest świetnym rozwiązaniem, gdyż razem z bohaterką odkrywamy rąbka tajemnicy.  Opowieść jest wciągająca, a zakończenie zaskakujące. Myślę, że książka spodoba się wszystkim tym, którzy lubią razem z bohaterami powieści odkrywać zawiłe rodzinne sekrety i tajemnice.


wyd.: Albatros
stron 543
tytuł oryginalny: Homecoming


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz