wtorek, 9 czerwca 2015

Siostra - Rosamund Lupton

8/10

   O tym, że debiutancka książka brytyjskiej pisarki jest świetna słyszałam już dawno. I od dawna czekała ona na półce na swoją kolej. Ten czas w końcu nadszedł...

   Przez kilka pierwszych stron myślałam, że książka ta będzie wielkim rozczarowaniem, nie wciągnęła mnie, ale postanowiłam mimo to dać jej szansę. I to była mądra decyzja. Już kilka stron dalej zaczęła robić się co raz ciekawsza, by następnie pochłonąć czytelnika. Około 4 rozdziału znów zwątpiłam - przecież już wszystko wiadomo! Zagadka rozwiązana, co tu jeszcze może się wydarzyć? Okazało się jednak, że tak naprawdę to dopiero początek...

   Narratorem tej książki jest Beatrice, która pisze list do nieżyjącej siostry; opisuje co wydarzyło się od czasu jej zaginięcia. Opowiada o swoich emocjach, o tym , co czuła, jak zmieniła się ich matka, o przyjaciołach i śledztwie prowadzonym przez policję i przez nią samą.
   Z tego monologu wyłania się obraz dwóch bliskich sobie kobiet. Mimo, iż dzielił je ocean nie oddaliły się od siebie. Młodsza - Tess - beztroska artystyczna dusza; Bee - poważna i stateczna starsza siostra, z życiem ułożonym pod linijkę. Jedak zaginięcie o śmieć tess wywraca jej świat do góry nogami. Beatrice przenosi się z Nowego Jorku do Londynu, rezygnuje z dobrze płatnej pracy na rzeacz podrzędnego baru. A wszystklpo po to, by być na miejscu i  docieć co stało się z Tess i jej dzieckiem. Policja stwierdziła, że na skutek depresji poporodowej Tess odebrała sobie życie. I chpć wszyscy przyjmują takie wytłumaczenie Bee nie wierzy w to ani przez chwilę. Jej siostra zbyt kochała życie, by mogła je sobie odebrać. Beatrice obsesyjnie wręcz zaczyna szukać mordercy siostry. Nie poddaje się ani przez chwilę. W końcu jej upór opłacił się. Udowodniła wszystkim, że znała Tess najlepiej i miała rację - siostra została zamordowana. Zbrodnia była okrutna i winni muszą zostać ukarani. Ale cena jaką Beatrice musi zapłacić za prawdę jest wysoka, bardzo wysoka.

   Książka określana jest mianem thrillera - nie do końca się z tym zgadzam. Moim zdaniem jest to opowieść o wielkiej siostrzanej miłości przyprawiona nutką dreszczyku. Nie zmienia to jednak faktu, że trzyma w napięciu i do końca nie wiadomo kto jest winny i czemu popełnił tak straszną zbrodnię.

wyd.: Świat Książki
stron 320
wydanie I (04.04.2012)

7 komentarzy:

  1. Jestem zainteresowała, ten dreszczyk emocji i napięcie to wprost dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie napisane streszczenie. Nie odsłania za dużo, ale zachęca do sięgnięcia po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podoba.mi się twój.blog ;)
    Mam nadzieję.że. spojrzysz na.moj blog Ja dopiero zaczynam ;(


    http://ola-kontra-wszechswiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba.mi się twój.blog ;)
    Mam nadzieję.że. spojrzysz na.moj blog Ja dopiero zaczynam ;(


    http://ola-kontra-wszechswiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ehhh, nie mogę już więcej zaglądać na żadne książkowe blogi, bo mój portfel aż krzyczy!
    http://www.joannanowacka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. ja nie przepadam za tego typu książkami, ale brzmi ciekawie. A tym czasem Nominowałam cię do Libster blog award http://zaczytanaromantyczka.blog.pl/2015/09/09/dostalam-nominacje/ Mam nadzieję, że odpowiesz na pytania i będziesz do mnie zaglądać od czasu do czasu :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Zachęciła mnie Twoja opinia, chętnie przeczytam :)

    Zapraszam do mnie,
    http://modnaksiazka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń