9/10
Kto lubi słuchać opowiadań babć i dziadków o dawnych czasach? Ja uwielbiam! Właśnie dlatego przeczytałam książkę Joanny Kuciel-Frydryszak pt."Chłopki. Opowieść o naszych babkach". To była bardzo dobra decyzja.
O tej książce napisano i powiedziano już chyba wszystko. Każdy wie, że jest to kawał genialnej lektury, traktujący o życiu naszych babć i prababć. Życiu trudnym, bo biednym, zacofanym i wypełnionym ciężką pracą. To obraz wsi, gdzie szkoła jest luksusem, na który mało kogo stać, a dzieci mają ważniejsze zajęcia niż nauka czytania i pisania. To czas ślubów branych bez miłości, wyjazdów na "saksy" i służenia we dworach.
Podróż do nie tak odległej przeszłości, zafundowana mi przez autorkę sprawiła, że bardziej doceniam to co mam. Nie wyobrażam sobie siebie żyjącej na początku XX wieku w polskiej wsi. Absolutnie nie ma porównania z tym przez co przechodziły kobiety wtedy, a tym co mamy obecnie. Czytając, nie mogłam pozbyć się tej myśli.
Nie będę oryginalna, ale jak większości, mnie również "Chłopki" bardzo się podobały. Co ważne, Joanna Kuciel-Frydryszak swój wyjątkowy i tragiczny reportaż wzbogaciła fotografiami. Pozwala to bardziej zbliżyć się do bohaterek. Całość idealnie ze sobą współgra i sprawia, że czas spędzony z książką nie jest stracony. Wręcz przeciwnie! Mamy tutaj do czynienia z czytelniczą ucztą.
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zapoznać się z opowieściami naszych przodkiń, to zachęcam do lektury "Chłopek". Na pewno nie będziecie żałować. Czytajcie!
Wydawnictwo Marginesy
Stron: 496
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz