czwartek, 4 marca 2021

Troskliwa - Stephanie Wrobel

 6/10



   Jestem matką i za każdym razem, gdy któreś z moich dzieci jest chore drżę o nie, troszczę się i opiekuję najlepiej jak potrafię. Chcę, aby jak najszybciej wyzdrowiało. Patty Watts, jedna z bohaterek „Troskliwej” również dba o swoją córkę, gdy tylko coś jest nie tak pędzi z nią do lekarza. Z tym, że Rose Gold nie byłaby chora, gdyby nie matka, która przez 18 lat podtruwała córkę. Nienormalne? No nie, to zaburzenie psychiczne zwane Zastępczy zespół Münchhausena. Objawia się ono m.in. celowym wywoływaniem choroby u dziecka. Niestety w kisążce jest o tym zaledwie krótka wzmianka w podziękowaniach. I to jeden z moich głónych zarzutów.

Historia przedstawiona w tej książce wygląda tak: mamy dziewczynę - Rose Gold, którą matka truła latami, wymyślała nieistniejące choroby i zniszczyła dziecko fizycznie i psychicznie. Jednak przez przypadek córka odkrywa, przyczynę swoich rozmaitych "chorób". Z pomocą przyjaciółki zgłasza sprawę na policję. Trująca Patty zostaje aresztowana, dzięki zeznaniom własnej córki trafia na 5 lat do więzenia.

Tymczasem Rose Gold musi nauczyć się funkcjonować w społeczeństwie, od którego matka ją skutecznie odseparowała. Dziewczyna znajduje pracę, odnajdują ją ojciec, który wedły matki dziewczyny, zaćpał się dawno, dawno temu. Rose ma nadzieję, że teraz wszystko się ułoży. Po kilku latach nawet decyduje się odwiedzić matkę, a gdy ta wychodzi z więzienia Rose Gold czeka na nią przed bramą z maleńkim synkiem na ręku. Tylko czy Patty pomyślnie przeszła proces resocjalizacji? Czy nie będzie próbowała zaszkodzić znów córce, albo wnukowi?

  Książkę czyta się szybko. Jest raczej przewidywalna i niezbyt zaskakująca. Szkoda, że autorka nie wyjaśnia czytelnikowi motywów Patty, że nie ma ani słowa o jej zaburzeniach psychicznych (należałoby sądzić, że osoba która znęca się w taki sposób nad własnym dzieckiem zostanie przebadana psychiatrycznie) .

Nie jest to historia na tyle zła, żeby kategorycznie ją Wam odradzać. Ale gorąco zachęcać też nie będę - zdecydujcie sami.


Ps. Gdzieś przeczytałam, że historia jest oparta na faktach, jednak w książce takiej informacji nie ma

wyd.: Otwarte
stron 348
tytuł oryginalny: The Recovery of Rose Gold 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz