poniedziałek, 15 lutego 2021

A ja żem jej powiedziała...- Katarzyna Nosowska

 6/10


   Udało mi się (w końcu) wypożyczyć z mojej ukochanej biblioteki książkę „A ja żem jej powiedziała...” Katarzyny Nosowskiej. Ależ się ucieszyłam! Tyle dobrego czytałam i słyszałam o tej książce. No i Kasia Nosowska po raz drugi dostała nagrodę Bestsellera Empiku. Zachęcona całym tym szumem wokół książki i autorki z wielkim entuzjazmem zasiadłam do lektury. 

   O czym jest książka? O wszystkim i o niczym. Trochę autobiografia, trochę poradnik, trochę Paulo Coelho po polsku i w spódnicy. Nie bardzo rozumiem czytelników, którzy wyrażali opinię, iż przy tej książce zaśmiewali się do łez. Kilka razy się uśmiechnęłam... i to wszystko. Pani Kasia porusza w swojej książce przeróżne tematy. Na każdy poświęca około dwóch stron, więc nie leje wody. Pisze np. tak: „A ja żem jej powiedziała, Kaśka... Jeżeli mówisz do chłopaka "Piłeś", a on na to: "Nie", a potem się okazuje, że barek jest nawet za kaloryferem - to w nogi!” Potem następuje rozwinięcie tematu. Pisze również o starości, otyłości, wychowaniu syna, swojej młodości, rozstaniach, drodze do kariery, seksie... Wszystko napisane jest w sposób łatwy lekki i przyjemny. Czasem człowiek potrzebuje przeczytać coś innego. I ta książka jest właśnie inna niż wszystkie.

   Jest jeszcze coś o czym koniecznie muszę wspomnieć. Książka jest pięknie wydana. Na każdej stronie są świetne ilustracje Andrzeja Wąsika i Danuty Szenfeld. Potrzebujecie wytchnienia od trudniejszej literatury? Sięgnijcie po książkę „A ja żem jej powiedziała...” Katarzyny Nosowskiej.

wyd.: Wielka Litera

stron: 208

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz