wtorek, 28 kwietnia 2020

Mroczne jezioro - Sarah Bailey

7/10
   
   Nietypowo dla siebie, zacznę od tego, że książka mi się podobała i bardzo dobrze mi się ją czytało.
Lubię takie lektury!


   Niewielkim australijskim miasteczkiem wstrząsa wiadomość o zabójstwie nauczycielki liceum, Rosalind Ryan.
Sprawę tę ma wyjaśnić Gemma Woodstock - rówieśniczka ofiary i jej szkolna koleżanka. 
Okazuje się, że Rose poza ładnym ciałem miała nie do końca ładny charakter.
Sprawa jest skomplikowana, dowodów niewiele, policja stoi w miejscu, a podejrzanych nie ma. 
Mozolne śledztwo wciąga Gem coraz bardziej w przeszłość, o której wolałby raz na zawsze zapomnieć. Poza poszukiwaniem mordercy, policjantka musi zmierzyć się z własnymi demonami. 
Gemma bardzo angażuje się w swoją pracę, niestety kosztem życia prywatnego. Związek z wieloletnim partnerem, ojcem jej dziecka lata świetności ma już za sobą. Dodatkowo uprowadzenie małego Bena jeszcze pogarsza sytuację. 
Płomienny romans z policyjnym partnerem również zaczyna się sypać.
Jak główna bohaterka poradzi sobie ze śledztwem i z własnym życiem? Czy znajdzie mordercę? Czy jej dotychczasowe życie ułoży się, czy legnie w gruzach? Przeczytajcie „Mroczne jezioro” a znajdziecie odpowiedzi na te pytania.

wyd.:Editio Black
stron 456
tytuł oryginalny The Dark Lake 

Za możliwość poznania Gemmy Woodstock dziękuję wydawnictwu


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz