Ogłoszenie tegorocznej finałowej siódemki Nagrody Literackiej Nike przebiegło bez fajerwerków. Że w ogóle przebiegło dowiedziałam się przez przypadek wczoraj. Wcześniej nigdzie nie natrafiam na taką wiadomość, mimo iż szukałam. Wybór jury jest zaskakujący i to nie tylko dla mnie. Przede wszystkim dziwi w zestawieniu brak Wiesława Myśliwskiego z "Ostatnim rozdaniem", zabrakło także miejsca dla Małgorzaty Rejmer. Kto zatem w dalszym ciągu ma szansę na zdobycie nagrody?
Ignacy Karpowicz "ości";
Jerzy Pilch za "Wiele demonów";
Patrycja Pustkowiak za debiut "Nocne zwierzęta";
Brygida Helbig za "Niebko";
Karol Modzelewski za autobiografię "Zajeździmy kobyłę historii";
Szymon Słomczyński za tom wierszy "Nadjeżdża";
Marcin Świetlicki, czyli ten, który Nike nie chce za "Jeden".
Laureata, który otrzyma 100 tyś złotych oraz statuetkę poznamy jak zwykle w pierwszą niedzielę października, a więc 5.10 w godzinach popołudniowych.
Słomczyński to też debiut.
OdpowiedzUsuń