piątek, 17 września 2021

Ślady - Jakub Małecki


 7/10

   Nie jest tajemnicą, że  lubię książki Jakuba Małeckiego, a na Instagramie trwa akcja #małeckiwrzesień, więc w tym miesiącu mam zamiar nadrobić zaległości w książkach tego autora. 
    Po „Ślady” sięgnęłam z lekkim drżeniem serca, gdyż opowiadania to zdecydowanie nie moja bajka. Jestem po lekturze - było znakomicie.

     Na książkę składa się 19 opowiadań  - pięknych, przejmujących smutkiem i napełniających nostalgią, melancholijnych.
Bohaterowie znikali z końcem opowiadania, by za kilka stron powrócić jako tło kolejnych historii i życiorysów. Mozaika przegapionych szans, utraconych miłości, starych przyjaźni, przeżytych młodości, niespodziewanych i wyczekiwanych śmierci. Zdania i rozdziały spisane w taki sposób, że ciągle chce się więcej, koniec każdej historii zostawia po sobie pustkę.

     Nie znam drugiego takiego autora, który potrafi czarować słowem tak, jak Kuba Małecki. Jeśli jeszcze (jakimś cudem) nie czytaliście nic jego autorstwa zachęcam, abyście nadrobili to jak najszybciej.


wyd.: SQN
stron 304




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz