czwartek, 1 lutego 2024

Żebrak i mściciel - Wojciech Tut Chechliński

    6/10


 Gdy dostałam propozycję recenzji książki „Żebrak i mściciel” wahałam się. Przerażała mnie objętość (885 stron) jak i tematyka. Zaryzykowałam i była to dobra decyzja, choć książka zdecydowanie nie jest dla każdego.

    Bartosz to bezrolny chłop, który nie miał łatwo w życiu. Gdy zmarł gospodarz, u którego pracował nie miał za co wykarmić wielodzietnej rodziny, tułał się od wsi do wsi, od gospodarstwa do gospodarstwa w poszukiwaniu zarobku i schronienia. W końcu szczęście się do niego uśmiechnęło. Antoni przygarnął go do siebie, pomógł ściągnąć rodzinę, zapewnił dach nad głową, wyżywienie. Myślicie, że wdzięczność Batora była olbrzymia? Bynajmniej. Im dalej w lekturę tym bardziej przekonujemy się, że w głównym bohaterze nie ma zbyt wielu (jeśli w ogóle) pozytywnych uczuć i zachowań. Potrafi wykorzystać każdą, dosłownie każdą sytuację, aby w życiu było mu dobrze. Egocentryzm ma na najwyższym poziomie. Na przestrzeni lat potrafił dostosować się do każdej nowej sytuacji, do nowej władzy, tak aby wyjść na tym jak najkorzystniej. Tylko czy za rządzę pieniądza i władzy nie przyjdzie mu zapłacić wysokiej ceny?

    Książka jest wciągająca i naprawdę ciekawa. Nie jest to jednak ani szybka, ani łatwa lektura i z powodu objętości, i z powodu poruszanych tematów. Jeśli jednak lubicie historię, których akcja dzieje się na przestrzeni kilkudziesięciu lat i bohaterowie przechodzą wewnętrzne przemiany to z pewnością „Żebrak i mściciel” jest pozycją dla Was.


wyd.: Poligraf
stron 885

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz