piątek, 12 sierpnia 2022

Okulary i przygoda na statku pirackim - Izabela Michta

 9/10



    Książki dla dzieci pojawiają się na tym blogu rzadko, dziś jednak chciałam Wam przedstawić jedną z nich.

    „Okulary i przygoda na statku pirackim” to opowieść o Larze, której największym koszmarem i pechem w całym jej sześcioletnim życiu jest fakt, że musi nosić okulary. Musi, ale nie chce. I tak zamiast na nosie dziewczynki, okulary lądują w jej kieszeni.
Deszczowego dnia Lara podchodzi do okna, jednak wszystko co za nim widzi jest niewyraźne i rozmazane - po części dlatego, że szyba jest mokra od deszczu, po części zaś za sprawą kiepskiego wzroku dziewczynki. Lara sięga do kieszeni, w której powinny być okulary, kieszeń jednak jest pusta. Podczas gorączkowych poszukiwań gdzieś koło swojego ucha Lara słyszy głos i spostrzega... hm, zielonego nietoperza? Wystraszona próbuje go przepędzić, jednak okazuje się, że w powietrzu nie unosi się zwierzę tylko jej okulary! W dodatku, poza umiejętnością latania są niezwykle elokwentne. Używając wielu argumentów starają się przekonać Larę do siebie. Dziewczynka pozostaje jednak sceptyczna. Okulary postanawiają zabrać bohaterkę w niezwykłą podróż statkiem pirackim. I to właśnie podczas tej przygody Lara uświadamia sobie, że dzięki tym dwóm szkiełkom widzi o wiele lepiej i więcej. 
Zbudzona ze snu dziewczynka zaskakuje rodziców zmianą decyzji co do noszenia okularów. Najtrudniejsze jednak jeszcze przed nią - pora pójść do przedszkola w okularach. Lara obawia się, że dzieci będą się z niej śmiać. Nic podobnego jednak nie ma miejsca, wręcz przeciwnie - dzieci są bardzo zaciekawione.

    Opowiadanie o Larze i jej przygodach bardzo spodobało się mojej siedmioletniej córce i czteroletniemu synowi, którzy podobnie jak Lara z okularami nie jest za pan brat, choć powinien. I mimo, iż jeszcze nie do końca jest przekonany do ich noszenia, to już spogląda na nie z mniejszą wrogością.

    Książka jest pięknie pięknie wydana. Twarda oprawa i cudowne ilustracje Joanny Romańskiej sprawiają, że chętnie sięga się po tę pozycję a dzieci z większym zainteresowaniem słuchają historii. 


wyd.: Dziwimisie 
stron 32

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz