sobota, 6 sierpnia 2022

"List do dziadka" Anna's Dream

 7/10


     Mało kto w tych czasach pisze listy. A szkoda! Ja miałam okazję przeczytać wyjątkowy i przepełniony cierpieniem "List do dziadka". Książka wywarła na mnie ogromne wrażenie.

     Aneta chciałaby zamieszkać z dziadkiem na wsi. Jest on jedyną osobą, która ją rozumie, wspiera i pokazuje piękno świata. Niestety umiera i dziewczynka zostaje zupełnie sama. Oczywiście ma rodzinę, ale w domu przechodzi piekło. Ojczym znęca się fizycznie i psychicznie nad nią, jej bratem i matką. Bicie, wyzwiska i inne wyrafinowane metody przemocy są na porządku dziennym. Z czasem brat dołącza do ojczyma i wtedy Aneta postanawia zrobić wszystko, żeby wyrwać się z domu. Niestety nie jest to proste.

     Książka oparta jest na faktach, jednak ja mam nadzieję, że autorka mocno podkoloryzowała opisane sytuacje. Przecież nie do pomyślenia jest, żeby człowiek zgotował swojej rodzinie taki los. Myślę, że matka rodzeństwa jest tak samo winna jak ojczym-sadysta. Zamiast ochronić dzieci, trwała przy "ukochanym". Nie mieści mi się w głowie, co działo się w tym domu. Psychika Anety była już tak zniszczona, że widywała ducha swojego dziadka. Wierzyła, że nad nią czuwa.

     Czytając "List do dziadka" czułam nimal fizyczny ból. Drastyczne sceny wyzwalały u mnie nienawiść, ale też chęć pomocy maltretowanym dzieciom. Nikt nie zasługuje na takie życie. Książkę warto przeczytać z wielu powodów, jednak najważniejszym jest uświadomienie sobie do czego prowadzi związek z psychopatą i alkoholikiem. Autorka przedstawiła to bardzo obrazowo. Takie powieści są ważne i potrzebne. Polecam!

Wydawnictwo POLiGRAF

Stron: 240

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz