poniedziałek, 18 lipca 2022

"Niewłaściwa rodzina" Tarryn Fisher

 6/10


      Za mną powieść obyczajowa zabarwiona thrillerem. I ja mam z nią problem! Nie wiem co myśleć o "Niewłaściwej rodzinie".

     Dlaczego taki tytuł? To była moja pierwsza myśl po przeczytaniu książki. Jak w ogóle rodzina może być niewłaściwa? Ta z powieści na pewno jest pokręcona i ma zdecydowanie więcej sekretów niż przeciętna. W każdym razie Winnie i Nigel są małżeństwem, a Samuel ich nastoletnim synem. Mieszkają w pięknym, dużym domu i nie mają pojęcia, że nie są jego jedynymi lokatorami. Bezdomna Juno trafiła tam przez przypadek i uwiła sobie przytulne gniazdko pod podłogą. Pod nieobecność rodziny, myszkuje po całym domu i odkrywa, że Ci z pozoru normalni ludzie, mają mroczną tajemnicę. Decyzja, którą podejmie Juno, doprowadzi do tragedii.

     Powieść dość wolno się rozkręca i trzeba wykazać się dużą cierpliwością żeby przez to przebrnąć. Im dalej tym trochę ciekawiej, ale na krwawe sceny czekałam bardzo długo. W pewnym momencie nawet zwątpiłam czy one w ogóle nastąpią. Na szczęście kiedy już się doczekałam, okazały się całkiem dobre.

     Generalnie pomysł na powieść jest ciekawy, jednak mam wrażenie, że autorka nie do końca wykorzystała jego potencjał. Zakończenie mogłoby być lepsze, ale ja zawsze się czepiam. Na plus jest to, że poruszone zostały ważne tematy bezdomności i porwań dzieci. Fabuła wzbudziła moje zainteresowanie, ale i tak mam mieszane uczucia. Po prostu spodziewałam się czegoś innego.

Wydawnictwo Kobiece

Stron: 336

Tytuł oryginału: The Wrong Family

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz