poniedziałek, 15 marca 2021

Ostatnia "więźniarka" Auschwitz - Nina Majewska-Brown

 6/10


    Nie jestem w stanie policzyć ile książek o obozach koncentracyjnych, zagładzie Żydów i II wojnie światowej już przeczytałam. Lubię taką tematykę. Dlatego też do książki „Ostatnia "więźniarka" Auschwitz” podeszłam z ogromnym entuzjazmem. Tym bardziej, że opisana w niej historia jest prawdziwa.

    Mimi to nastoletnia Polka mieszkająca we Francji. Jej rodzice wyjechali z Polski w poszukiwaniu pracy. W wakacje 1939 roku Mimi z bratową jadą do rodziny w Warszawie. Cieszy się niezmiernie perspektywą zwiedzania stolicy i spędzenia czasu z kuzynami, ciotkami i wujkami. Powrót do Francji zaplanowany jest na początek września. Niestety 1 września wybucha wojna, zaczynają się bombardowania, Niemcy wkraczają do Polski. Mimi nie może wrócić do domu. Oczywiście wszyscy liczą na to, że wojna szybko się skończy... tak się jednak nie dzieje. Dziewczyna angażuje się w pomoc rannym i roznoszenie ulotek. Pewnego dnia zostaje aresztowana i trafia do więzienia na Pawiaku. Później jest już tylko gorzej. Zostaje przewieziona do obozów na Majdanku, w Ravensbrück i w Buchenwaldzie. Przyszły mąż Mimi przebywa w Auschwitz.

    W książce znaleźć można dużo fotografii. Są to zarówno zdjęcia samej Mimi jak i jej rodziny i przyjaciół, a także pierwsze strony gazet wydawanych w czasie wojny, plakaty, wyroki sądu czy obwieszczenia. Pomimo bardzo trudnej tematyki, książkę przeczytałam dość szybko i bez koszmarów sennych (zdarzają mi się jeśli czytam coś naprawdę strasznego). Przypominam jednak, że przeczytałam mnóstwo książek o obozach i mój odbiór tej książki może być inny. Podsumowując: „Ostatnia "więźniarka" Auschwitz” to pozycja obowiązkowa dla wszystkich, którzy lubią książki oparte na faktach i tematykę obozową.


wyd.: Bellona
stron: 416

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz