5/10
Każda książka mająca na okładce lub w tytule kota, przyciąga mnie jak magnes. "Koci tata" Jacksona Galaxyego musiał więc trafić w moje ręce. I choć zaczęłam czytać z dużym zainteresowaniem, dość szybko poczułam znudzenie.
5/10
Każda książka mająca na okładce lub w tytule kota, przyciąga mnie jak magnes. "Koci tata" Jacksona Galaxyego musiał więc trafić w moje ręce. I choć zaczęłam czytać z dużym zainteresowaniem, dość szybko poczułam znudzenie.
7/10
Czas na literaturę francuską. Ale nie na żadne klasyki sprzed lat, tylko na absolutną świerzynkę, jaką jest książka Nathana Deversa pt. "Antyświat". Czytanie jej było niezwykle ciekawym doświadczeniem.
6/10
10/10
Kiedy na Instagramie zobaczyłam zapowiedź książki "Lękowi. Osobiste historie zaburzeń" Arkadiusza Lorenca wiedziałam, że musi ona stanąć na moim regale. Po zakupie nie zasiliła stosu hańby (u mnie zazwyczaj tak się dzieje z nowymi książkami), ale została od razu przeczytana. A dokładniej mówiąc, pochłonięta.
7/10
Mówi się, że żeby kogoś poznać, trzeba zjeść z nim beczkę soli. Często nawet po tej przysłowiowej beczce, bliska osoba potrafi nas niemiło zaskoczyć. W książce "Zanim mój mąż zniknie" Selja Ahava opisała historię, w której bohaterka zostaje postawiona przez męża pod ścianą.
Lubię co jakiś czas sięgnąć po coś Aghaty Chrstie - wiadomo- dobry kryminał nie jest zły! Ostatnimi czasy wybieram te tytuły, w których pojawia się Hercules Poirot, tak było i tym razem.
7/10
Książki noblisty Williama Faulknera są dla mnie wyzwaniem. Dawno temu przeczytałam dwie i uznałam, że więcej nie dam rady. Jednak nakładem Wydawnictwa Znak ukazał się tytuł "Gdy leżę, konając" w nowym tłumaczeniu Jacka Dehnela. Postanowiłam sprawdzić, czy tym razem proza autora mnie zachwyci.
7/10
Reportaże nigdy mi się nie znudzą. Czasem trafiam na słabsze, ale Justyna Kopińska jeszcze mnie nie zawiodła. "Z nienawiści do kobiet" to książka, którą czytałam z dużym zainteresowaniem.
4/10
Po przeczytaniu wyjątkowow dobrej książki, jaką są "Wrony" Petry Dvořákovej, przyszedł czas na "Jestem głód" tej samej autorki. Niestety okazała się ona jednym wielkim rozczarowaniem.
6/10
Do przeczytania książki "Łakome" Małgorzaty Lebdy zachęciła mnie tylko i wyłącznie okładka. Jest genialna! Nie wiedziałam czego mogę się spodziewać po wnętrzu. Czy jest ono równie dobre? Trudno to jednoznacznie określić.
8/10
Annie Ernaux jest laureatką literackiej Nagrody Nobla 2022. Uznałam, że moim czytelniczym obowiązkiem jest lektura przynajmniej jednej książki autorki. Mój wybór padł na "Ciała".
8/10
Statystyki pokazują, że co roku w Polsce ginie ponad dziesięć tysięcy osób. Dziennikarz, reżyser i scenarzysta filmów dokumentalnych, autor Szymon J. Wróbel pochylił się nad tym tematem w książce pt. "Zawieszeni. O zaginionych i ludzich, którzy ich szukają". A ja przytuliłam ten reportaż do serca. Dosłownie i w przenośni.
7/10
6/10
Pewnie jesteście zdziwieni widząc na moim profilu komedię romantyczną. "Zamaskowany, zamaskowana" Agi Sotor należy do kategorii książek, które omijam szerokim łukiem, a jednak dałam jej szansę. Powód mojej decyzji jest tylko jeden - patronat Emilii @ksiazka.pod.nosem
Jak już niejednokrotnie pisałam, Musso to dobra opcja na coś lżejszego do poczytania. Tym razem francuski pisarz również mnie nie zawiódł.
10/10
Dzisiaj coś dla dzieciaków. Ale nie tylko! Ja już dawno nie zaliczam się do kategorii "dzieci", a tymi książkami jestem absolutnie zachwycona 😊 I Wy też będziecie!
10/10
Po cudownym "Życiu Violette" Valérie Perrin przyszedł czas na "Zapomniane niedziele" tej samej autorki. I muszę przyznać, że wybór tej książki, to była jedna z moich najlepszych czytelniczych decyzji.
6/10
Zakochana w twórczości Joanny Bator, nie mogłam sobie odmówić przeczytania jej ostatniej książki pt. "Ucieczka niedźwiedzicy". Co prawda wydana została w 2022 roku, ale lepiej, że znalazłam na nią czas późno niż wcale. Tak myślałam siadając do lektury. Teraz, kiedy mam ją już za sobą, czuję delikatne rozczarowanie.
6/10
Więzienie, przestępcy, terapia... te tematy są dla mnie wyjątkowo interesujące. Tytuł książki Rebeccy Myers "Więzienna terapeutka. W celi z mordercami i przestępcami seksualnymi" obiecuje wciągającą lekturę.
9/10
Książkę "Wrony" Petry Dvořákovej miałam w planach od dawna. Zawsze jednak było coś pilniejszego do przeczytania, bo goniły mnie terminy ze współprac z wydawnictwami. Dopiero kiedy @pan.qlturalny powiedział, cytuję: "Nie czytałaś "Wron"? Musisz to przeczytać!" uznałam, że nie ma co dłużej zwlekać.
9/10
Czy można przejść obojętnie obok książki, na okładce której znajdują się polecajki od Lee Childa i Stephena Kinga? Pewnie można, ale nie w moim przypadku. "Dobra dziewczyna, zła dziewczyna" Michaela Robothama to prawie pięćset stron świetnego thrillera.
7/10
Po lekturze książki "Zniknięty ksiądz" Marcina Adamca, nie mogłam odmówić sobie przeczytania "Odnalezionego księdza". Cieszę się, że to zrobiłam, bo opowieść o byłym księdzu jest bardzo ciekawa.
9/10
Marta Zaborowska ma na swoim koncie kilka książek. "Sześć sposobów by umrzeć" to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Pierwsze i na pewno nie ostatnie, ponieważ ten thriller jest po prostu świetny.
„Lekcje chemii” wpadły mi w ręce zupełnym przypadkiem, nie planowałam czytać tej książki, jednak los zdecydował inaczej. I fajnie.
10/10
Tak długo zwlekałam z przeczytaniem powieści Joanny Bator "Gorzko, gorzko". Zawsze miałam jakąś wymówkę, a główną była jej objętość (656 stron). Co więc sprawiło, że w końcu zdecydowałam się na lekturę tej "cegiełki"? Odpowiedź brzmi: Dyskusyjny Klub Książki.
Nie czytuję fantastyki. Kompletnie nie przemawiają do mnie takie tematy. A jednak książka "Dziecko Gwiazd" trafiła w moje ręce. Stało się tak, dlatego że autorka Mao mieszka w moim mieście.
7/10
Jak to jest być adoptowanym? Z czym zmagają się adopcyjni rodzice? Czy z "nie swoim" dzieckiem można nawiązać nierozerwalną więź? Wiele pytań i prób odpowiedzi na nie, znalazłam w reportażu Marty Wroniszewskiej pt. "Tu jest teraz twój dom. Adopcja w Polsce".
8/10
„Tajemnicę dworu Helmersbruk” kupiłam w listopadzie z zamiarem czytania jej od pierwszego do dwudziestego czwartego grudnia, po jednym rozdziale, jednak moje dzieci postawiły na dwie inne książki, więc ta czekała na swoją kolej. I dobrze, chyba nie dałabym rady odłożyć jej po jednym rozdziale i czekać do kolejnego dnia, aby dowiedzieć się, co było dalej.
6/10
Narcyz to piękny kwiat. Książka Julie L. Hall "W cieniu narcyza. Jak rozpoznać toksyczną relację i uwolnić się z niej" nie jest jednak o kwiatach, ale o ludziach z narcystycznym zaburzeniem osobowości oraz ich ofiarach.
6/10
Nie wierzę w przeczucia, duchy i inne zjawiska nadprzyrodzone, ale lubię o tym czytać. Z tego powodu książka "Biuro Przeczuć. Historia psychiatry, który chciał przewidzieć przyszłość" Sama Knighta, wydała mi się idealną lekturą. Do jej przeczytania zachęcił mnie również fakt, że została wydana przez wydawnictwo Czarne, które znane jest z ciekawych reportaży.
9/10
Kto lubi słuchać opowiadań babć i dziadków o dawnych czasach? Ja uwielbiam! Właśnie dlatego przeczytałam książkę Joanny Kuciel-Frydryszak pt."Chłopki. Opowieść o naszych babkach". To była bardzo dobra decyzja.
10/10
Po przeczytaniu praktycznie samych pozytywnych opinii o książce Fredrika Backmana "Mężczyzna imieniem Ove", postanowiłam sprawdzić na czym polega jej fenomen. I sprawdziłam. I nie żałuję.
7/10
Wojciech Tochman jest jednym z moich ulubionych polskich reporterów. Nie mogłam więc przejść obojętnie obok jego najnowszej ksiażki pt. "Historia na śmierć i życie". Byłam pewna, że mnie nie zawiedzie i tak też się stało.
6/10
Gdy dostałam propozycję recenzji książki „Żebrak i mściciel” wahałam się. Przerażała mnie objętość (885 stron) jak i tematyka. Zaryzykowałam i była to dobra decyzja, choć książka zdecydowanie nie jest dla każdego.
8/10
Od czasu przeczytania "Daisy Jones & The Six" miałam ochotę zapoznać się bliżej z twórczością Taylor Jenkins Reid i idealna książka do tego wydawała mi się właśnie ta. Przede wszystkim z uwagi na dobre recenzje i zachwyty, które spotkałam na bookstagramie.
Ludzie, cóż to za historia!
9/10
Bycie członkinią Dyskusyjnego Klubu Książki daje mi możliwość sięgnięcia po książki, na które sama z siebie pewnie bym się nie zdecydowała. Cieszę się więc, że dzięki temu trafiła do mnie prawdziwa literacka perełka, jaką jest "Młody Mungo" Douglasa Stuarta.
7/10
Zastanawiam się, czym kierują się panowie wstępujący do seminarium. Mamy przecież sprawny przepływ informacji, więc muszą sobie zdawać sprawę na co się piszą. W książce "Zniknięty ksiądz. Moja historia" Marcina Adamca przeczytacie z czym mierzą się mężczyźni wykonujący ten nietypowy zawód.
6/10
Nieważne ile mamy lat, nasze wewnętrzne dziecko nigdy nie dorośnie. Ja swojemu od czasu do czasu podarowuję pozycję z literatury dziecięcej. Tym razem padło na "Opowieści dla dzieci, które chcą być odważne" Álexa Roviry i Francesca Mirallesa.
Pani B.A. Paris nie potrafi mnie do siebie przekonać; przeczytałam jedną książkę - może być ( chociaż słyszałam, że petarda), drugą - nic specjalnego, myślę sobie: ok, przeczytam kolejną, skoro to taka dobra autorka... No chyba jednak nie dla mnie.
3/10
Kanibalizm istnieje od zawsze. Ludzie zjadają swoich "braci" z wielu różnych powodów. W książce "Kanibale. Sylwetki morderców" Christophera Berry-Dee i Victorii Redstall przeczytacie o seryjnych zabójcach, dla których takie praktyki były na porządku dziennym.
8/10
Jak ja nie lubię opowiadań! Zapytacie dlaczego więc zdecydowałam się na książkę Érica - Emmanuela Schmitta "Małżeństwo we troje". Odpowiedz jest prosta. Nie wiedziałam, że to opowiadania, ponieważ najzwyczajniej w świecie nie przeczytałam opisu. I bardzo dobrze! Gdybym wiedziała, nie sięgnałabym po tę książkę i nie przeżyła niezwykłych emocji, które zmieniły moje nastawienie do tego gatunku literackiego.
6/10
Wow! Co za tytuł! Wow! Jaka okładka! Te dwa "wow" wystarczyły, żebym bez chwili zastanowienia sięgnęła po książkę Svena Lindqvista "Wytępić całe to bydło. Historia kolonialnego terroru i ludobójstwa". A właściwie po dwie książki w jednej, bo wydanie zawiera w sobie także reportaż pt. "Terra Nullius. Podróż przez ziemię niczyją".
9/10
Jest! Doczekałam się drugiego tomu cyklu Przemysława Piotrowskiego o Lucie Karabinie. Po "Prawie matki" przyszedł czas na "Nic do stracenia". Jakie to jest dobre!!!