8/10
Lubię czytać literaturę różnego rodzaju. Tym razem padło na sagę rodzinną autorstwa Hanny Cygler.
Tadeusz wraz z żoną i dziećmi po wojnie opuszczają rodzinne strony, by nad morzem zacząć nowe, mają nadzieję, że szczęśliwe życie.
Ambitna Elżbieta, chce zostać lekarką; Irena odkrywa, że miłość nie zawsze jest słodka i różowa; Gabrysia, najbardziej krnąbrna z całej czwórki, nie da się wcisnąć w żadne ramy i najmłodszy Rysio, który jest bardzo rezolutnym chłopcem, będzie musiał wyruszyć na nieoczekiwaną wyprawę.
Jak to bywa w życiu, nie wszystko układa się tak, jakby rodzina Duszów chciała, szczęście napływa i odpływa falami, oni jednak się nie poddają.
„Śladami fal” to moje pierwsze spotkanie z autorką - bardzo udane. Opowieść jest ciekawa i wciągająca, stylem przypominała mi odrobinę powieści Kuby Małeckiego, z pewnością sięgnę po kolejny tom, który ukazać ma się na początku przyszłego roku.
wyd.: Luna
stron 336
cykl: Rodzina Duszów (tom I)
cykl: Rodzina Duszów (tom I)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz