piątek, 16 grudnia 2022

"Wojna jest kobietą" Monika Fibic

 7/10


     Słowo "wojna" kojarzy mi się z mężczyznami. To oni do niej doprowadzają i w niej walczą. Często zapominamy, że wojenny dramat nie dotyczy tylko frontu. Kobiety, które zostają w domach, często cierpią o wiele bardziej niż żołnierze. I o tym właśnie jest reportaż Moniki Fibic pt. "Wojna jest kobietą".

     Książkę autorka zaczyna fragmentem pamiętnika swojej babci, której młodość przypadała na czas II wojny światowej. To właśnie te zapiski sprawiły, że Monika Fibic postanowiła dotrzeć do kobiet w całej Polsce, które pamiętają wojnę. Dlaczego kobiety? Ponieważ one, na równi z mężczyznami są bohaterkami tych okropnych wydarzeń, a pisze się o nich bardzo mało. Wspaniale, że autorka zdecydowała się teraz zebrać ich historie i podzielić się z nami, bo niebawem nie będzie już świadków II wojny światowej.

    Dla mnie opowieści, które przeczytałam są niezwykłe. Trudno uwierzyć przez co musiały przejść dziewczynki i nastolatki. Lata, które powinny być beztroskie, były wypełnione głodem, tułaczką, wszechobecną śmiercią i lękiem. Nikt nie zasługuje na takie życie. Jedne historie są bardziej tragiczne, inne mniej, ale każda trafia prosto w serce. Okazało się też, że nie wszyscy Niemcy i Rosjanie byli okrutni. Były to nieliczne przypadki, ale i oni potrafili pomagać Polakom.

     W książce znajdziecie zdjęcia bohaterek, ich wiek oraz daty i miejsca urodzenia. Autorka spotkała się z nimi lub rozmawiała przez telefon i dokładnie przekazała czytelnikowi ich historie. Kilka z tych opowieści będziecie mogli przeczytać w gwarze śląskiej. Jeśli jednak, tak jak ja, nie rozumiecie wszystkich słów, to Monika Fibic zamieściła tłumaczenie.

     Nie pozostało mi nic innego jak zachęcić Was do lektury. Pomimo tego, że wszystkie kobiety z książki przeżyły tę samą wojnę, to każda historia jest inna i wyjątkowa. Warto je poznać i wyciągnąć wnioski. Czytajcie!

Wydawnictwo AT i SW Twórcza Przystań

Stron: 248

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz