piątek, 30 stycznia 2015

Przygoda z owcą - Haruki Murakami


                          6/10




   Haruki Murakami jest pisarzem bardzo specyficznym; mało kogo pozostawia obojętnym - czytelnicy albo go kochają, albo nienawidzą. I nawet ci, którzy uwielbiają jego twórczość nie zawsze wiedzą co autor miał na  myśli w danej historii.
Ja lubię tego Japończyka, "Kafka nad morzem" należy do moich ulubionych książek, ale są też w dorobku pana Murakamiego takie opowieści, które pokonały mnie po kilkudziesięciu stornach.
Tym razem postanowiłam zmierzyć się z trzecią częścią Tetralogii Szczura i zobaczyć kto przeżył przygodę z wełnistym zwierzem.


   Boku spotykamy chwilę po jego rozwodzie. Od razu można zauważyć, że to przeżycie nie było dla niego specjalnie traumatyczne. Egzystuje sobie z dnia na dzień ciesząc się świeżo odzyskaną wolnością, aż nagle, pewnego upalnego wrześniowego dnia zdjęcie owiec z Hokkaido zapoczątkowuje szereg niecodziennych wydarzeń.
Od znalezienia owcy z łatą w kształcie gwiazdy zależeć będzie przyszłość naszego bohatera (może nawet całej ludzkości?). Ma na to jeden miesiąc i około 5 tysięcy owiec do obejrzenia.
Po długim wahaniu decyduje się pojechać na wyspę i trochę rozejrzeć. Zabiera ze sobą dziewczynę, wszak jej uszy mają nadprzyrodzone zdolności. I tak zaczyna się przygoda.
Okazuje się, że wcale nie będzie ona szczególnie miła, za to na pewno intrygująca i niecodzienna.

   "Przygoda z owcą" to powieść paradoksalna, i mimo tego, iż miejscami zupełnie odrealniona, zatrważająco realna. Dlaczego realna? Dlatego, że każdy z nas jest jak główny bohater, egzystuje z dnia na dzień w szary sposób w szarym mieście i nawet w obliczu wyzwania i zagrożenia może okazać się, że jesteśmy zbyt gnuśni i leniwy, żeby ruszyć się z fotela i wyruszyć na spotkanie z przygodą,  która całkowicie może odmienić nasz los.

wyd. Muza S.A.
stron 320
wydanie (24.07.2013)
tytuł oryginalny Hitsuji - o megurubōken


dziękuję księgarni

2 komentarze:

  1. Jakoś boję się Murakamiego... Wypada znać, ale nie mogę się przełamać :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam dawno temu i muszę do tego wrócić. Kocham jego książki.

    OdpowiedzUsuń