piątek, 11 lipca 2025

Potrójny blef - Karolina Morawiecka

 

8/10

    Po kryminały sięgam dość często, niejednokrotnie bardzo krwawe, podchodzące pod thriller, ale czegoś takiego jeszcze nie czytałam.

    Konstancja spędza wakacje u wujostwa mieszkającego nieopodal Ojcowa. W letnią czerwcową noc dziewczyna wymyka się przez okno na bal urządzony w Pieskowej Skale, gdy wraca późną nocą zauważa w saloniku myśliwskim zwłoki wytwornie ubranej kobiety. Sprawą ma dyskretnie zająć się śledczy z Krakowa, pomaga mu zaś doktor, który akurat gości w Pieskowej Skale. Niestety, z czasem liczba ofiar się powiększa, a wszystkie tropy prowadzą donikąd. Czy policjant pracujący incognito, lekarz i krnąbrna panienka ujmą złoczyńcę zanim ten zaatakuje kolejny raz?

    Ależ dobrze się bawiłam przy tej książce! Takie cozy-crime są doprawdy urocze (tak, cały czas mówię o kryminale). Akcja osadzona w Polsce lat trzydziestych dwudziestego wieku oraz postaci z wyższych sfer stwarzają specyficzny nastrój, a bohaterka, która zamiast pielęgnować w sobie cnoty niewieście studiuje filozofię i odmawia zamążpójścia jest po prostu genialna, a uknutej w tej historii intrygi kryminalnej nie powstydziłaby się nawet Agatha Christie. Jeśli chcecie w wakacje przeczytać coś lekkiego, zabawnego ale i wymagającego uruchomienia szarych komórek możecie przestać szukać - właśnie znaleźliście 😁

wyd.: Harde 
strony 272


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz