8/10
Kociary i kociarze! Mam dla Was kociastyczną perełkę. Nikt nie może nazwać się prawdziwym znawcą kotów, jeśli nie ma na półce książki Laury A. Vocelle "Miau. Kompletna historia kota". Przydałoby się też żeby poza posiadaniem, także ją przeczytać. Ja to zrobiłam i trochę Wam o niej opowiem.
To, że koty są wspaniałymi zwierzętami wiadomo nie od dziś. Warto poznać ich historię. Książka "Miau..." jest nieocenionym przewodnikiem po kocich losach na przestrzeni dziejów. Przeczytacie więc o tym, jakie jest pochodzenie tych niezwykłych zwierząt. Ale to tylko początek. Później przejdziecie razem z naszymi futrzastymi przyjaciółmi przez kolejne stulecia. Stosunek do kotów był bardzo zmienny. Raz ludzie je uwielbiali i składali im hołd, a kiedy indziej widzieli w nich uosobienie zła. Kot zawsze był taki sam, a człowiek... cóż w tej książce przeczytacie do czego jest zdolny.
Autorka opowiada jakie znaczenie miały koty w malarstwie, literaturze, muzyce czy filmie. Zobaczycie te kochane stworzenia na zdjęciach, których w książce jest całe mnóstwo. Dzięki nim lektura jest jeszcze ciekawsza. Niestety momentami ciężko mi się czytało. Okropne jest to, że koty w wielu okresach traktowane były wprost skandalicznie. Torturowane i zabijane tylko dlatego, że ludzie ubzdurali sobie coś w chorych głowach. Na szczęście te czasy minęły i teraz kiciusiom żyje się lepiej.
Kochasz koty? Jeśli tak, to książka "Miau. Kompletna historia kota" Laury A. Vocelle jest Twoją lekturą obowiązkową. Ja wzbogaciłam swoją wiedzę i niezmiernie się z tego powodu cieszę. Czytajcie! Miau...
Wydawnictwo Marginesy
Stron: 360
Tytuł oryginału: Revered and Reviled. A Complete History of the Domestic Cat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz