wtorek, 20 września 2016

Smak śmierci - Michael Tsokos

8/10



   Jestem fanką serialu „Kości” więc książka ta wzbudziła moje zainteresowanie ze względu na profesję głównego bohatera. Fred Abel to męski odpowiednik Temperance Brennan! Ta historia musiała mi się spodobać.

   Doktor Fred Abel to światowej sławy lekarz medycyny sądowej. Obecnie specjalizuje się w przeprowadzaniu sekcji zwłok osób, które zginęły w niewyjaśnionych okolicznościach. Często trafiają do niego ofiary bestialskich zbrodni.
Teraz Fred Abel trafia na seryjnego morderce, który na swoje ofiary wybiera starsze kobiety. Każda z nich ma wyryty w skórze napis „Respectez Asia”. Zabójca jednak pozostawia ślad, za sprawą DNA odnalezionego na ofiarach trafia on w ręce sprawiedliwości.
   Ale... Doktor Abel wie, że wyniki badań DNA nie kłamią, że nie ma dwóch identycznych DNA, jednak nie może uwierzyć, że bestią mordującą
 kobiety okazał się jego dawny przyjaciel. Fred Abel nie ma zamiaru siedzieć z złożonymi rękami i patrzeć, jak Lars gnije w więzieniu  - podejmuje więc prywatne śledztwo, aby wytopić prawdziwego mordercę, ale czy mu się to uda? 

   „Smak śmierci” to znakomity thriller psychologiczny. Wciąga już od pierwszej strony i trzyma w napięciu do samego końca. Naprawdę ciężko się oderwać od lektury. 
Michael Tsokos stworzył głównego bohatera na swoje podobieństwo, a opisując przypadki przedstawione w książce czerpał ze swojego doświadczenia. Dlatego cała ta historia wydaje się być taka prawdziwa, a tym samym bardziej przerażająca. Bo to nie hektolitry krwi tryskającej z wyrwanych flaków napawają lękiem, tylko realność zdarzeń przedstawionych w danej historii.
   Jeśli jesteście fanami „Chemii śmierci” Simona Becketta, albo uwielbiacie „Bones” i książki Kathy Reichs, Micheal Tsokos jest w sam raz dla Was. Podobnie jak dla wszystkich, którzy uwielbiają dobre, mocne thrillery psychologiczne. 
   Zdecydowanie polecam i z niecierpliwością oczekuję kolejnego tomu z Doktorem Fredem Ablem w roli głównej.

„Smak śmierci” dziś trafił na księgarniane półki:)


wyd.: Amber
stron 416
wydanie 20.09.2016
tytuł oryginalny: Zerschunden
seria Fred Abel  tom 1


Za przedpremierową możliwość przeczytania książki dziękuję





1 komentarz:

  1. Zupełnie nie pasuję do typu czytelnika tej książki, więc sobie odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń