8/10
Na fragment książki "Śpiące królewny" Suzanne O'Sullivan trafiłam w Miesięczniku Znak. Po przeczytaniu owego fragmentu wiedziałam, że muszę zgłębić ten temat i dostać książkę w swoje ręce. Cieszę się, że to zrobiłam!
Autorka jest podróżującą po świecie neurolożką. Przygląda się ludziom, których choroby nie są oczywiste i trudno je sklasyfikować. Np. w Szwecji dzieci uchodźców zapadają na coś w rodzaju śpiączki. Zaczyna się od stanów lękowych, depresji, wycofania. W rezultacie przestają wstawać z łóżka, nie jedzą i nie otwierają oczu. Dzieje się tak w rodzinach, które ubiegają się o azyl.
Takich tajemniczych chorób jest na świecie więcej. W małym miasteczku w Kazachstanie, w społeczności Mistiko, wśród pracowników amerykańskiej ambasady w Hawanie, w El Carmen, w Le Roy czy w Sand Creek. Objawy są różne, ale łączy je to, że trudno im przypiąć etykietkę jakiejkolwiek ze znanych chorób. Występują w określonych społecznościach, często uzależnione są od kultury i wierzeń.
Książka jest niezwykle wciągająca, a opisane historie nie mieszczą się w głowie. Napisana została przystępnym językiem i nie trzeba być znawcą w dziedzinie medycyny, żeby ją zrozumieć. To prawdziwa perełka, dzięki której pogłębiłam swoją wiedzę na interesujący mnie temat. Jednocześnie zachęciła mnie do poszukiwań innych książek o tajemniczych chorobach.
Z czystym sumieniem polecam tę książkę każdemu, kto chce na chwilę oderwać się od powieści, romansów, kryminałów, thrillerów... Gwarantuję, że nie będzie nudno i odkryjecie wiele nowych i ciekawych faktów z dziedziny medycyny. Prawda, że fajnie? Polecam!
Wydawnictwo Znak
Stron 400
Tytuł oryginału: The Sleeping Beauties: And Other Stories of Mystery Illness
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz