7/10
Czytaliście kiedyś thriller, w którym nie było trupa? Ja nie przypominam sobie takiej książki. No cóż, zawsze musi być ten pierwszy raz.
W "Niewidzialnej dziewczynie" Lisy Jewell dzieje się dużo. Akcja rozgrywa się w Londynie i przedstawiona została z punktu widzenia kilku osób. Nikogo nie zamordowano, jednak coraz częściej na policję wpływają zgłoszenia o napaściach na tle seksualnym. Pytanie oczywiście brzmi: kim jest zboczeniec, obmacujący kobiety na ulicach londyńskiej dzielnicy? Podejrzanych mamy kilku mężczyzn, a każdy z nich wydaje się być zdolny do popełnienia przestępstwa.
Wątków jest naprawdę sporo i myślę, że nie ma sensu ich opisywać, bo zabierze to Wam przyjemność odkrywania rodzinnych sekretów. W każdym razie tytułowa dziewczyna to nastoletnia Saffyre, którą w dzieciństwie ktoś bardzo skrzywdził. Z tego powodu okaleczała się i niezbędna była terapia u wybitnego specjalisty, Roana. Ma on żonę i dwójkę dzieci. Naprzeciwko tej z pozoru szczęśliwej rodziny, razem z ciotką mieszka trzydziestotrzyletni Owen, który jest nauczycielem i co ważne, prawiczkiem.
Jak już wspominałam, książka nie jest krwawa. Natomiast bardzo ciekawie przedstawione są w niej problemy natury psychicznej. Przede wszystkim odrzucenie przez społeczeństwo, trauma, brak zaufania w stosunku do najbliższych, samotność. Czytałam z dużym zainteresowaniem. Autorka kilka razy wywiodła mnie w pole i za to bardzo jej dziękuję. Dla mnie ten thriller psychologiczny zasługuje na miano książki "nieodkładalnej". Polecam!
Wydawnictwo Czwarta Strona KryminałuStron: 384Tytuł oryginału: Invisible Girl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz