Która jego jest - S.M. Borowiecky

7/10

 
   Zoja powróciła! A wraz z nią Bractwo Chryzmonu, spiski religijne  oraz polityczne i walka o najwyższą stawkę - o życie.

    Zoję Pietrowną poznałam w „Ani żadnej rzeczy” i od razu zapałałam do niej sympatią. Dlatego z chęcią sięgnęłam po drugą książkę z nią w roli głównej bohaterki. I tak jak przypuszczałam - nie zawiodłam się. 
   Zoja ma zaledwie cztery dni na odnalezienie czegoś, czego nie ma pojęcia gdzie szukać; chodzi o Ewangelię Apostolic - jeśli nie zdąży jej córka zginie. Czas biegnie niebłaganie i stawia więcej pytań niż odpowiedzi. Czy Zoja na pewno może ufać Serge'owi Magdi? Czy pomoże jej w poszukiwaniach? Czy uda się ocalić niewinne dziecko? Jak wysoką cenę przyjdzie za to zapłacić?

   Przyznaję, że książka nieprzyzwoicie długo czekała, aż ją przeczytam, ale odkąd ponad 2 lata tremu zostałam mamą nie mam na czytanie (i pisanie) tyle czasu, ile bym sobie życzyła... Jednak gdy już sięgnęłam po tę lekturę trudno było mi się oderwać. Wartka akcja, nierozwiązane zagadki, tajemnicze historie okraszone faktami historycznymi - to wszystko dostaniecie, jeśli sięgniecie po „Która jego jest”. Lektura obowiązkowa dla fanów teorii spiskowych i amatorów dobrej książki - na pewno nie będziecie się nudzić!

wyd.: Szpalta

stron 269

wydanie 15.03.2017

Za możliwość poznania dalszej historii Zoji

dziękuję Autorce