Każdy z nas jako dziecko z zacięciem mazał kredkami nie tylko po karkach kolorowanek, ale zapewne także po ścianach czy innych nieprzeznaczonych do tego powierzchniach. Ale któregoś dnia przestało to sprawiać frajdę - kolorowe ołówki i malowanki pokryły się kurzem i odeszły w zapomnienie.
Teraz mają szansę powrócić. A wszystko za sprawą kolorowanek dla dorosłych.
Ja posiadam Kolorowy trening antystresowy. Dostałam go wraz z kompletem kredek pod koniec ciąży kiedy to z niecierpliwością oczekiwałam, aż moja córka raczy wreszcie wyjść z brzucha na ten świat. Aby skrócić to czekanie zaczęłam kolorować. Teraz Tosia ma już ponad 2 miesiące, a ja ciągle w wolnej chwili łapię książkę i kredki i zaczynam kolejny obrazek. W ten sposób relaksuję się, odprężam, skupiam się na dobieraniu kolorów, dzięki czemu nie myślę tylko o butelkach, mleku i pieluchach.
Za sprawą tego typu książek każdy z nas może tworzyć swoje własne kolorowe światy, w których chmury mogą być różowe, słońce fioletowe a trawa bordowa.
O ogromnej popularności kolorowanek dla dorosłych świadczy fakt mnogości tytułów na rynku oraz ilość osób, które z kredkami w ręku nadają barwy obrazkom. Wystarczy choćby na Instgramie wpisać hashtag #koloroawnka lub #coloring i możemy obejrzeć tysiące pokolorowanych stron z całego świata!
Jeśli więc w Twoim życiu brakuje kolorów zaopatrz się w Kolorowy Trening bądź inną tego typu książkę. Ale uważaj, to wciąga!
wyd.: Buchmann
stron 128
wydanie I (18.02.2015)
tytuł oryginalny: Beautiful Patterns
OdpowiedzUsuńFajne te kolorowanki!
Ja w latach 90. malowałam sama sobie mandale - dostałam w szpitalu blok rysunkowy i kredki. A wtedy właśnie ukazała się pierwsza w Polsce książka o mandalach. Wyszłam ze szpitala z tym blokiem i rysunkami na pamiątke. Rysunki mandal pomogły mi w ciężkich chwilach.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńMusze sobie taka sprawic. Zapraszam do mnie jest juz pierwszy post http://stosksiazek.blogspot.be/
OdpowiedzUsuńOstatnio sporo się słyszy o tych kolorowankach - wygląda na ciekawy sposób na odprężenie się i powrót do dzieciństwa. :)
OdpowiedzUsuńTylko tak wygląda,a tak naprawdę lepszy jest dla dorosłych,a nie dla dzieci.
OdpowiedzUsuń