Nie czytuję fantastyki. Kompletnie nie przemawiają do mnie takie tematy. A jednak książka "Dziecko Gwiazd" trafiła w moje ręce. Stało się tak, dlatego że autorka Mao mieszka w moim mieście.
Nie czytuję fantastyki. Kompletnie nie przemawiają do mnie takie tematy. A jednak książka "Dziecko Gwiazd" trafiła w moje ręce. Stało się tak, dlatego że autorka Mao mieszka w moim mieście.
7/10
Jak to jest być adoptowanym? Z czym zmagają się adopcyjni rodzice? Czy z "nie swoim" dzieckiem można nawiązać nierozerwalną więź? Wiele pytań i prób odpowiedzi na nie, znalazłam w reportażu Marty Wroniszewskiej pt. "Tu jest teraz twój dom. Adopcja w Polsce".
8/10
„Tajemnicę dworu Helmersbruk” kupiłam w listopadzie z zamiarem czytania jej od pierwszego do dwudziestego czwartego grudnia, po jednym rozdziale, jednak moje dzieci postawiły na dwie inne książki, więc ta czekała na swoją kolej. I dobrze, chyba nie dałabym rady odłożyć jej po jednym rozdziale i czekać do kolejnego dnia, aby dowiedzieć się, co było dalej.
6/10
Narcyz to piękny kwiat. Książka Julie L. Hall "W cieniu narcyza. Jak rozpoznać toksyczną relację i uwolnić się z niej" nie jest jednak o kwiatach, ale o ludziach z narcystycznym zaburzeniem osobowości oraz ich ofiarach.
6/10
Nie wierzę w przeczucia, duchy i inne zjawiska nadprzyrodzone, ale lubię o tym czytać. Z tego powodu książka "Biuro Przeczuć. Historia psychiatry, który chciał przewidzieć przyszłość" Sama Knighta, wydała mi się idealną lekturą. Do jej przeczytania zachęcił mnie również fakt, że została wydana przez wydawnictwo Czarne, które znane jest z ciekawych reportaży.
9/10
Kto lubi słuchać opowiadań babć i dziadków o dawnych czasach? Ja uwielbiam! Właśnie dlatego przeczytałam książkę Joanny Kuciel-Frydryszak pt."Chłopki. Opowieść o naszych babkach". To była bardzo dobra decyzja.
10/10
Po przeczytaniu praktycznie samych pozytywnych opinii o książce Fredrika Backmana "Mężczyzna imieniem Ove", postanowiłam sprawdzić na czym polega jej fenomen. I sprawdziłam. I nie żałuję.
7/10
Wojciech Tochman jest jednym z moich ulubionych polskich reporterów. Nie mogłam więc przejść obojętnie obok jego najnowszej ksiażki pt. "Historia na śmierć i życie". Byłam pewna, że mnie nie zawiedzie i tak też się stało.
6/10
Gdy dostałam propozycję recenzji książki „Żebrak i mściciel” wahałam się. Przerażała mnie objętość (885 stron) jak i tematyka. Zaryzykowałam i była to dobra decyzja, choć książka zdecydowanie nie jest dla każdego.